W pierwszej kolejce rundy rewanżowej Ligi Mistrzów prowadzący w tabeli grupy B zespół Alexa Fergusona podejmuje CSKA Moskwa.W bramce gospodarzy wystąpi prawdopodobnie Tomasz Kuszczak. - Liczę na występ przeciwko CSKA. Nie robiłbym z tego jednak wielkiej sensacji, sir Alex Ferguson mi tego nie zakomunikował. Mam jednak taką cichą nadzieję, że zagram i mam sygnały, że może się tak stać.
Przy okazji bramkarz powołany do reprezentacji Polski na listopadowe mecze towarzyskie odniósł się do pamiętnego poróżnienia z Leo Beenhakkerem, które spowodowało, że Kuszczaka zabrakło w kadrze na Euro 2008. - Nie potrafiłem pogodzić się z tym, że nie dostaję od niego szans, ale na pewno nie wytworzyłem konfliktu. Bo wiedziałem, że i tak w nim bym przegrał. A po co miałem wbijać nóż we własne plecy? Do tej pory nie było takiego momentu, by ktoś na mnie postawił, powiedział, że jestem numerem jeden. Tak samo jest w Manchesterze, bo nigdy nie dostałem szansy regularnego grania - podkreśla 27-letni golkiper.