Franciszek Smuda: Reprezentacja nie znudzi kibiców

Reprezentacja to nie PZPN i jestem pewien, że kibice nie będą jej bojkotowali. Myślę że w końcu Grzegorz Lato i PZPN też się z nimi dogadają. Najwyższy czas - powiedział nowy trener reprezentacji Polski Franciszek Smuda w TVN 24.

Według Smudy w Polsce są piłkarze, którzy stworzą silną kadrę na Euro 2012. - Przecież nie są to tylko ci którzy teraz grają w reprezentacji, ale tez tacy, którzy mają 16-17 lat. Na pewno dwóch-trzech dobrych znajdziemy. Tej młodzieży niby jest bardzo dużo, ale jak skończą wiek juniora to gdzieś się gubią Nie wiem dlaczego. Mamy dobrych trenerów i każdy stara się wyhodować taką perełkę - twierdzi trener. - Nie będę raczej preferował kolejnych naturalizacji. Lepiej znaleźć młodziutkiego Polaka i go wyszkolić.

Trener odniósł się do zarzutów, że działacze PZPN będą się wtrącać w jego obowiązki. - Antoni Piechniczek i Grzegorz Lato to ludzie inteligentni i wiedzą że jak trener układa zespół to musi decydować sam. Piechniczek sam trenował kadrę i nie pozwalał sobie na takie rzeczy. Dużo ludzi wie, że ja nie jestem łatwym pracownikiem, ale nie zdarzyło się tak żeby prezes mi mówił kto ma grać. Był taki prezes w klubie pierwszoligowym który mi powiedział: "Wie pan, my chyba do siebie nie pasujemy". Odpowiedziałem, że chyba nie - wyjaśnia Smuda.

- Zawsze miałem pomysł na grę w klubach do których przychodziłem i teraz też mam pomysł. Będziemy grać tak, żeby nie zanudzić kibiców. Drużynę można ułożyć w pół roku, ale czasem potrzeba i półtora. Lech dopiero po półtora roku zaczął grać dobrą piłkę. Nie lubię przegrywać i już od pierwszego meczu chcę wygrywać obojętnie kto będzie przeciwnikiem. W meczach z Rumunią i Kanadą chcę wygrać - zapowiada trener.

Kto będzie w kadrze? - Wszyscy dostaną szansę. Teraz szansę dostaje Kuszczak, ale jest też Artur Boruc, który na pewno będzie chciał wrócić do reprezentacji. Jerzy Dudek? Na to pytanie odpowiem w późniejszym terminie? Powołałem Kamila Kosowskiego nie można zespołu odmłodzić całkowicie. Kamilowi powołanie się należało za świetną grę w Lidze Mistrzów. To już jest doświadczony zawodnik. Popełnił błędy w życiu prywatnym ale teraz to ułożony piłkarz i profesjonalista.

Trener potwierdził, że do końca roku będzie prowadzi Zagłębie Lubin. Do 1 stycznia daje sobie czas na zebranie sztabu reprezentacji, ale już w środę poda nazwiska tych, którzy będą mu pomagali podczas najbliższych meczów. - Wałdoch czy Wojtala? Trochę cela pan ma panie redaktorze.

Trener Franciszek Smuda ? wybrał Grodzisk

Więcej o:
Copyright © Agora SA