U Giuly'ego i Sakho wirus wykryto w sobotę. Nie było szans na ich wyjazd do Marsylii. Mimo to władze ligi nie zamierzały rezygnować z najciekawszego meczu kolejki. W komunikacie przekazanym mediom zapowiedziały jednak, że każdy inny przypadek choroby w PSG oznacza odwołanie klasyka. W niedzielę rano szczegółowym badaniom poddał się Jérémy Clément. Od kilku dni gorączkował, miał podobne objawy jak jego chorzy koledzy. Badania wykazały obecność wirusa w jego organizmie. Zagrożeni chorobą są również rezerwowy napastnik Loris Arnaud i jeden z trenerów.
"Po zapoznaniu się z sytuacją (...) w niedzielę rano komisja lekarska zdecydowała, żeby odwołać mecz (...) oraz odizolować piłkarzy i sztab drużyny Paris Saint-Germain na 72 godziny" - głosi komunikat oficjalny ligi. - Nie chcemy ryzykować zakażenia również w drużynie przeciwnika. Ochrona zdrowia piłkarzy była dla nas najważniejsza - tłumaczy prezes ligi Frédéric Thiriez.
To pierwszy przypadek w Ligue 1 przełożenia meczu z powodu świńskiej grypy, choć w poprzednich tygodniach zagrożone były spotkania Monaco i Montpellier. W lidze rugby odwołano niedawno starcie przetrzebionych przez chorobę rugbystów Castres.
OM - PSG to jeden z najbardziej prestiżowych klasyków Ligue 1, transmitowany do kilkunastu krajów - miało go obejrzeć m.in. 2 tys. kibiców paryżan, z których większość o odwołaniu meczu dowiedziała się w drodze na południe Francji.
W Nicei w sobotę zagrał Olympique Lyon, który kilka dni wcześniej na Anfield Road pokonał FC Liverpool. Najlepszy francuski zespół XXI wieku wyraźnie stracił oddech. Przed tygodniem przegrał na własnym stadionie z Sochaux 0:2, a teraz został rozgromiony 1:4. OL pierwszy raz od 2006 r. stracił cztery gole w jednym meczu i poniósł pierwszą porażkę z Niceą od 14 lat. A zmian w porównaniu z meczem na Anfield nie było wiele, zabrakło tylko bramkarza reprezentacji Francji Hugo Llorisa. - Nie może być żadnego usprawiedliwienia. Byliśmy po prostu słabi - powiedział Michel Bastos. Lyon spadł na czwartą pozycję. Wyprzedziły go broniący tytułu Bordeaux i rewelacyjnie spisujące się AS Monaco.
SAINT-ÉTIENNE - VALENCIENNES 0:2 (0:1): Audel (17.), Ducourtioux (90.)
NICE - LYON 4:1 (2:0): Bagayoko (17.), Cissokho (40. samob.), Helleybuck (69.), Rémy (75.) - Ederson (84.)
SOCHAUX - LORIENT 1:0 (1:0): Perquis (18.)
BORDEAUX - LE MANS 3:0 (1:0): Ovono (4. samob.), Chamakh (67.), Bellion (83.)
GRENOBLE - NANCY 1:2 (0:0): Ljuboja (52.) - Jemmali (74. samob.), Hadji (88., karny)
BOULOGNE - MONACO 1:3 (0:1): Blayac (66.) - Park (36.), Nene (87., 90.)
RENNES - MONTPELLIER 3:0 (1:0): Marveaux (34.), Sow (49.), Gyan (90.)
RC LENS - TOULOUSE
AUXERRE - LILLE
Mecz OM - PSG przełożony.
9 - Nene (AS Monaco)
6 - Niang (OM)