1.11.2009 - wtedy wyścig F1 po raz pierwszy zostanie rozegrany w Abu Zabi. Ściganie zacznie się jeszcze przy promieniach słońca, jednak po 45 minutach kierowcom będzie oświetlać drogę już tylko sztuczne światło. Emocji związanych z nowym miejscem nie ukrywają członkowie teamu BMW.
. - Lubię nowe tory, ponieważ można się wtedy przekonać, jak szybko wszyscy kierowcy są w stanie przystosować się to nieznanej trasy - podkreśla Nick Heidfeld przed odlotem do Abu Zabi. - Pierwsza wizyta na nowym torze zawsze mnie ekscytuje - dodaje Willy Rampf, główny inżynier BMW Sauber.
Do Abu Zabi ekipa Roberta Kubicy, podobnie zresztą jak reszta stawki, poleci z ustawieniami bazowymi, przygotowanymi za pomocą komputerowych symulacji. Jak się to robi? Do specjalnego programu wprowadza się dane dotyczące toru, w tym wypadku Yas Marina Circuit. Następnie, w oparciu o nie, definiowane są takie rzeczy jak: optymalna linia przejazdu, ustawienia mechaniczne i aerodynamiczne samochodu oraz rozwiązania dotyczące silnika, skrzyni biegów i hamulców.
- W stu procentach będziemy polegać na naszych programach symulacyjnych, które już udowodniły swoje możliwości przed zeszłorocznymi wyścigami w Singapurze i Walencji - wyjaśnia Rampf.