El. MŚ: Amerykanie grali do końca i dali awans... Hondurasowi

Honduras zagra w finałach piłkarskich mistrzostw świata w RPA w przyszłym roku. O jego awansie zdecydował gol w piątej minucie doliczonego czasu zdobyty w Waszyngtonie. Jonathan Bornstein wyrównał w meczu USA z Kostaryką 2:2, to spowodowało, że Honduras, który pokonał na wyjeździe Salwador 1:0 awansował na pozycję dającą awans.

Zobacz na Z czuba.tv, jak USA dały awans Hondurasowi ?

Po ostatnim gwizdku sędziego tysiące ludzi świętowało na ulicy. Honduras ostatni raz grał w mistrzostwach świata w 1982 r.

Kostaryka o awans zagra z Urugwajem - piątym zespołem z eliminacji w Ameryce Południowej.

Na ostatni kwadrans na boisku w ekipie Hondurasu pojawił się napastnik PGE GKS Bełchatów Carlos Costly. Zastąpił strzelca bramki Carlosa Pavona.

Wcześniej prawo występu w MŚ-2010 zapewniły sobie drużyny Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Czwarte miejsce w tabeli CONCACAF zajęła Kostaryka, która w barażach rywalizować będzie z Urugwajem.

Wyniki:

Salwador - Honduras 0:1

Trynidad i Tobago - Meksyk 2:2

USA - Kostaryka 2:2

Maradona triumfuje, Argentyna w finałach ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.