Terlecki: Lewandowskiemu zabrakło inteligencji

PRZEGLĄD PRASY. Środowisko piłkarskie w Polsce - nie licząc działaczy PZPN - zgodnie krytykuje kapitana reprezentacji Polski - czytamy w "Super Expressie". Mariusz Lewandowski po zakończonym meczu w Pradze zasugerował, że Słoweńcy powinni zaproponować polskim piłkarzom jakiś bonus, by ci zagrali ze Słowacją z jeszcze większym zaangażowaniem.

Były piłkarz m.in. ŁKS-u i reprezentacji Polski Stanisław Terlecki pyta wymownie, czy piłkarzowi za mało jeszcze pieniędzy? - Lewandowskiemu zabrakło inteligencji, chyba że po jakimś starciu w meczu był tak bardzo zamroczony, że stąd wzięła się ta niefortunna wypowiedź. Tak mówić nie powinien żaden z reprezentantów, nie wspominając o kapitanie. Bycie kapitanem to więcej niż zaszczyt - kończy Terlecki.

Cezary Kucharski znany głównie z występów w Legii Warszawa, który także grał w polskiej kadrze, kompletnie nie rozumie zachowania Lewandowskiego: - Gdyby powiedział to jakiś młokos, mógłbym to jeszcze zrozumieć. Ale kapitan powinien być rozsądny i ważyć słowa, a taka wypowiedź świadczy o jego niedojrzałości. O takim czymś nie powinno się nawet myśleć, a co dopiero mówić - mówi "Kucharz".

Były piłkarz Wisły Kraków Andrzeja Iwan także nie przebiera w słowach: - To wstyd i obciach. Załamałem ręce i złapałem się za głowę, kiedy to usłyszałem.

Iwan twierdzi, że Lewandowski, który jest kapitanem drużyny, powinien dawać przykład młodym piłkarzom. - A co zrobił? - wścieka się Iwan. - W czasach, gdy wszyscy są wkurzeni na PZPN, wygaduje takie rzeczy? Na miejscu Majewskiego nie wystawiłbym Lewandowskiego ze Słowacją. Niektórym opaska kapitańska poszerza horyzonty, ale widać u Lewandowskiego stało się akurat odwrotnie - ironizuje 29-krotny reprezentant kraju.

Stec: Lewandowski powinien stracić opaskę kapitana "Zażartował sobie i tyle" - Lato broni Lewandowskiego >

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.