Liga Mistrzów. Inter nie wygrywa

misza 30.09.2009 12:19

Siedmiu meczów z rzędu nie wygrał Inter w Lidze Mistrzów. We wtorek tylko zremisował z Rubinem w Kazaniu 1:1 i po dwóch meczach ma ledwie dwa punkty

Serię mediolańczycy zaczęli prawie rok temu. Po drodze przegrali z Panathinaikosem i zremisowali z Anorthosisem Famagusta. We wtorek nie dali rady Rubinowi.

Mistrzów Włoch nie tłumaczy nawet to, że pół godziny przed końcem Mario Balotelli dostał drugą żółtą kartkę za bezsensowny faul w środku boiska. Jeden z najzdolniejszych piłkarzy calcio problemy stwarza od dawna. Leni się na treningach, oburza, gdy trener nie wstawia go do składu. W poprzednim sezonie Mourinho wychowawczo odsyłał go do drużyny juniorów. - Nie chcę wiele mówić o czerwonej kartce. Rozmawiałem z nim w szatni i jeszcze porozmawiam. Możemy grać w dziesiątkę, po faulu bramkarza lub obrońcy, ratującego nas przed stratą gola. Ale nie z takich powodów - mówił Mourinho.

Nawet w komplecie jego zespół spisywał się bardzo słabo, już po kilku minutach przegrywał. Po błędzie rosyjskich obrońców udało mu się wyrównać, ale później z trudem klecił akcje, Samuel Eto'o oddał ledwie jeden celny strzał. - Uważam, że osiągnęliśmy dobry wynik. Mogliśmy przegrać - mówił José Mourinho.

Portugalczyka zatrudniono w Interze, by po 44 latach zdobył najważniejsze klubowe trofeum w Europie. W poprzednim sezonie już w 1/8 finału odbił się od Manchesteru United. Latem sprowadził Wesleya Sneijdera, Diego Milito, Lucio i Eto'o. W Kazaniu dwóch pierwszych nie grało z powodu kontuzji, ale nawet z nimi Inter nie prezentuje się na tyle dobrze, by bić o zwycięstwo w LM.

We wtorek najlepszym piłkarzem mediolańczyków był bramkarz Julio Cesar. Interwencje Brazylijczyka powstrzymały Aleksandra Rjazancewa, Siergieja Siemaka i Aleksandra Bucharowa. Sprowadzony latem z Lecha za 3 mln Rafał Murawski siedział na ławce rezerwowych. Polak przegrywa rywalizację z Siemakiem, reprezentantem Ekwadoru Christianem Noboą i wybranym we wtorek na gracza meczu Argentyńczykiem Alejandro Dom~nguezem.

- Z Interem straciliśmy dwa punkty. Jestem zawiedziony, bo powinniśmy strzelić drugiego gola - mówił trener Kurban Berdijew prowadzący drużynę dopiero w drugim meczu LM. Jego sukcesy ograniczają się do mistrzostwa Rosji i... Turkmenistanu.

Mourinho wygrywał ligę portugalską, angielską i włoską, marzy jeszcze o hiszpańskiej. Ale zanim zabierze się do podboju La Liga, musi dokończyć robotę w Mediolanie. Tylko zwycięstwo w LM sprawi, że odniesie pełny sukces.