Jacek Bąk powiedział nie trenerowi reprezentacji

?Bąk nie odrzucił powołania od razu. Poprosił o czas do namysłu, skonsultował się ze znajomymi i rodziną, po czym uznał, że na dobrą grę w kadrze już go nie stać? - pisze Dziennik-Gazeta Prawna. W przeciwieństwie do 36-letniego obrońcy 37-letni Jerzy Dudek nie odmówił trenerowi Majewskiemu.

Kadra Majewskiego nie jest raczej wstępem do budowy drużyny na Euro 2012. Największe niespodzianki to nie piłkarze młodzi, perspektywiczni, ale raczej doświadczeni. Poza tym, według gazety, trenerem kierowały inne priorytety. W reprezentacji zabrakło tych piłkarzy, którzy przy okazji meczu towarzyskiego z Ukrainą we Lwowie zorganizowali w hotelu kadry imprezę, za co zostali później zawieszeni, czyli Dariusza Dudki i Artura Boruca. Zabrakło też Michała Żewłakowa i Jacka Krzynówka. W kadrze znalazł się za to Jerzy Dudek, który od kilku lat jest rezerwowym Realu Madryt i w zasadzie ciągle siedzi na ławce. Sam bramkarz twierdzi, że od jakiegoś czasu dochodziły do niego sygnały ? , że znajdzie się w kadrze. Oprócz niego w kadrze znalazł się dawno w niej nie widziany Wojciech Kowalewski, który dopiero niedawno wywalczył sobie miejsce w składzie Iraklisu oraz będący w przeciętnej formie Sebastian Przyrowski z Polonii Warszawa.

Według gazety to właśnie Kowalewski będzie bronił w meczach z Czechami i Słowacją. "Dziwi brak powołań dla młodszych od Dudka bramkarzy - Tomasza Kuszczaka, rezerwowego w Manchesterze United i Łukasza Załuski, dublera Boruca w Celtiku" - pisze Dziennik. Łukasza Fabiańskiego z Arsenalu Majewski nie mógł powołać bo Polak leczy kontuzję, ale nic nie stało na przeszkodzie by sięgnął po innego bramkarza Arsenalu Wojciecha Szczęsnego.

Dla wielu reprezentantów powołanie było niespodzianką. - Nie ukrywam, że było to dla mnie zaskoczeniem - powiedział 30-letni obrońca Widzewa Łódź. - Jak widać nawet grając w pierwszej lidze można zostać zauważonym. Moje powołanie nie jest jednak kwestią znajomości ? - dodał. Zaskoczony był też obrońca Wisły Kraków Arkadiusz Głowacki. - Myślałem, ze nowy selekcjoner będzie budować drużynę na Euro 2012, a ja będę miał wtedy 33 lata.

Jerzy Dudek ? będzie do mnie mówił "panie trenerze"

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.