Saudyjczycy chcą przejąć połowę udziałów w Liverpoolu

Saudyjski książę Faisal zamierza nabyc 50% akcji klubu z Anfield Road. Jest w stanie wyłożyć za nie do 350 milionów funtów. Należący do Amerykanów Toma Hicksa i George`a Gilletta angielski klub ma obecnie długi w wysokości blisko ćwierć miliarda funtów.

Manchester United liderem ?

The Reds byliby już kolejną angielską drużyną, mającą właścicieli z Bliskiego Wschodu. Miesiąc temu Sulejman Al-Fahim ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich przejął Portsmouth. W zeszłym roku konsorcjum Abu Dhabi United Group, w którego tenże sam Al-Fahim zasiada przejęło Manchester City.

Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie warta jest połowa udziałów w Liverpoolu. - Wartość transakcji wyniesie od 200 do 350 milionów funtów - powiedział saudyjskiej gazecie książę Faisal.

Dwa lata temu Amerykanie Hicks i Gillett przejęli klub z Anfield Road za 219 milionów funtów.

POPULARNE
NAJNOWSZE

To QUIZ wiedzy o polskim sporcie! Tylko najwięksi kibice zdobędą tutaj 10/10!

Pytanie 1 z 10 Zacznijmy od czegoś łatwego na rozgrzewkę! Lekkoatletka, która znajduje się na tym zdjęciu to oczywiście:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.
Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku.

Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych pod adresem agora.pl/zastrzezenie-prawne.