Terry: Chciałbym kiedyś poprowadzić Chelsea

Gwiazdor Chelsea i reprezentacji Anglii potwierdził swój zamiar zostania trenerem, kiedy skończy już swoją piłkarską karierę. Środkowy obrońca przyznał, że już teraz rozgląda się za możliwością zrobienia licencji. Dodał też, że najbardziej chciałby kiedyś poprowadzić swoją ukochaną Chelsea.

- Chciałbym zająć się prowadzeniem zespołów kiedy skończę z graniem, choć zdaję sobie sprawę z presji się z tym wiążącej - powiedział kapitan The Blues. - Moim marzeniem byłoby zostać menadżerem Chelsea, to byłoby chyba naturalne. Chciałbym objąć tą posadę od razu po zakończeniu kariery.

- Zrobiłbym to z miłości do futbolu, choć zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko spada na głowę menadżera, a piłkarze są koszmarni. Prowadziło mnie kilku świetnych trenerów i zapisywałem notatki z sesji treningowych. Nawet gry robili rzeczy, z którymi się nie zgadzałem, wynotowywałem je, żeby nie powielać tych samych błędów.

- Patrzę także na Gianfranco Zolę i Steve'a Clarke'a, którzy byli w Chelsea, a teraz robią dobrą robotę w West Hamie, wprowadzając tam wiele nowych idei. Co tydzień rozmawiam z Zolą i wiem co u niego - kończy Terry.

Gerrard wierzy, że Liverpool zdobędzie mistrzostwo ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.