PZPN chciałby, żeby Piechniczek został trenerem kadry

Podczas czwartkowych obrad zarządu PZPN wiceprezesa PZPN Antoniego Piechniczka poproszono o to, by został trenerem reprezentacji. Odmówił.

- Zgodzę się na trenera z zagranicy, pod warunkiem, że zostanie nim Mourinho, Ferguson, Hiddink lub Capello - mówił wcześniej Piechniczek. To właśnie on i prezes PZPN Grzegorz Lato będą wybierali stałego trenera reprezentacji po zakończeniu eliminacji. Jednak, na co zwracają uwagę media, żaden z nich nie zna obcych języków. Według anonimowego działacza PZPN podczas obrad Piechniczek jasno zadeklarował, że chce polskiego trenera, sam jednak nie chce nim być.

Piechniczek już prowadził reprezentacje Polski dwa razy. Po raz pierwszy w latach 1981 - 1986. W 1982 r. na MŚ w Hiszpanii reprezentacja wywalczyła 3. miejsce. Awansowała również na kolejny mundial, ale odpadła w 1/8 finału. W efekcie Piechniczek złożył dymisję.

Po raz drugi prowadził kadrę w latach 1996 - 1997. Podał się do dymisji po przegraniu eliminacji do MŚ we Francji. Od 2006 r. jest wiceprezesem PZPN.

O kulisach powołania tymczasowego trenera reprezentacji Polski ? czytaj tutaj

Więcej o:
Copyright © Agora SA