39-letni zawodnik, na którego inni koszykarze reprezentacji mówią "The Legend" w środę zagrał na obecnym EuroBaskecie po raz pierwszy - zdobył sześć punktów w 11 minut, a po meczu ogłosił swoją decyzję w szatni. - Biliśmy mu brawo, choć troszkę głupio to wyglądało, bo przegraliśmy. Gratuluję Adamowi wspaniałej kariery - mówił Marcin Gortat.
Wójcik rozegrał w kadrze 149 spotkań, a w środę zaliczył swoje czwarte mistrzostwa Europy - grał już na nich w latach 1991, 1997 i 2007. Jego największym sukcesem były dwa siódme miejsca, które osiągnął z zespołem w 1991 i 1997 roku.
W trakcie 20-letniej kariery w reprezentacji Polski Wójcik zdobył 1821 punktów, czyli średnio 12,2 na mecz.
Wójcik zagrał na trwającym turnieju tylko jeden mecz, bo tuż przed inauguracją EuroBasketu doznał kontuzji mięśnia łydki. - Brakowało nam Adama, bo on swoim doświadczeniem wciąż jest w stanie pomagać drużynie - mówił po meczu z Hiszpanią Muli Katzurin.
Wójcik będzie jednak kontynuował karierę w klubie - w najbliższym sezonie będzie zawodnikiem PGE Turowa Zgorzelec. W Polsce 39-letni koszykarzy wygrał wszystko - zdobył osiem medali, jest najlepszym strzelcem PLK. Ma na koncie 9694 punkty i zapowiada atak na barierę 10 tys.
Iverson w Polsce! Chcesz koszulkę?
![Gigantyczna sensacja! Gauff odpadła. Nieprawdopodobne sceny [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/a0/79/1d/z30904736II.jpg)
