Ma on zmusić kluby do zrównoważenia bilansu wydatków i dochodów poprzez obniżenie wynagrodzeń, redukcję zatrudnienia i podniesienie cen biletów.
Sekretarz generalny UEFA Gerhard Aigner twierdzi, że nadmierne wydatki niektórych klubów, nie liczących się z zadłużeniem, dają im niesprawiedliwą przewagę nad zespołami, które dbają o równowagę w swoim bilansie finansowym. Ośmiokrotny zdobywca Pucharu Europy - Real Madryt - miał w ubiegłym roku dług na blisko ćwierć miliarda dolarów, księgami finansowymi AS Roma zainteresował się włoski urząd podatkowy, a AC Milan stoi na krawędzi bankructwa (swoim wierzycielom jest winien blisko 145 milionów dolarów).
Z tego powodu UEFA zdecydowała się uzupełnić wprowadzany właśnie system licencji o regulacje w sprawach finansowych. System mający wejść w życie w 2004 roku będzie nadzorowany przez narodowe związki piłkarskie według wytycznych UEFA. Kluby będą musiały poddawać się audytowi, przeprowadzanemu przez wyspecjalizowane firmy wynajęte przez europejskie władze, oraz wykazać się płynnością finansową w ostatnich dwóch latach działalności.