Krzysztof Stelmach: Koncepcja się nie zmienia

- Ci zawodnicy chcą coś wygrać i to widać zarówno u debiutantów jak i weteranów. Czuć tą chemię. Oni chcą wygrywać mecze i osiągnąć jakiś wynik - mówi po pierwszej fazie mistrzostw Europy w wywiadzie dla Reprezentacja.net drugi trener biało-czerwonych Krzysztof Stelmach. 

Meczem z Turcją Polska zakończyła rywalizację w pierwszej rundzie mistrzostw Europy. Jak Wam się grało przeciwko gospodarzom turnieju?

Krzysztof Stelmach: - Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że gramy z gospodarzami, a takie mecze nie należą do najłatwiejszych. Mieliśmy również świadomości tego, że trzeba ten mecz wygrać. Na szczęście wszystko poszło gładko, bo Turcy nie potrafili dziś znaleźć na nas recepty, nie mieli skutecznej broni. Jeżeli miałbym ocenić naszą grę, to wystawiłbym ocenę pozytywną. Może nie zagraliśmy bardzo dobrze, ale dostatecznie dobrze. Wydaje mi się, że szczególnie dobrze wypadliśmy w ataku i w zagrywce. Trzy zwycięstwa na pewno cieszą. Jeszcze przed turniejem założyliśmy sobie, że naszym celem jest wygrywanie poszczególnych spotkań i koncentrowanie się na tym najbliższym. Cieszę się, że udało nam się ten plan zrealizować.

Czy po tych trzech wygranych meczach wzrosła wśród zawodników pewność siebie?

- Z każdym wygranym meczem ta pewność wzrasta. Na pewno bardzo ważne jest to dla tych młodych zawodników, którzy z każdą wygraną coraz bardziej przekonują się o swoich umiejętnościach i czują się pewniej. Tworzymy fajną grupę zawodników młodych i starszych, którzy naprawdę chcą coś wygrać i to widać zarówno u debiutantów jak i weteranów. Czuć tą chemię. Oni chcą wygrywać mecze i osiągnąć jakiś wynik.

Jak wygląda nasza wiedza na temat kolejnych rywali? Czy mecze w poszczególnych grupach były monitorowane przez naszych statystyków?

- Oczywiście, że tak. Wszystkie mecze mamy zanalizowane, te dzisiejsze jeszcze będą opracowywane przez naszych statystyków. Dzisiaj nie będziemy już pracować z video, ale już od jutra zaczynamy poznawać naszych rywali w kolejnej rundzie.

Zakończyła się pierwsza faza rozgrywek. Jakie macie plany na najbliższe dwa dni?

- Zamknęliśmy jedną grupę, jesteśmy w kolejnej i teraz zobaczymy, jaka będzie kolejność meczów. Na razie mamy dwa dni wolnego od grania. W niedzielę normalnie odbywamy dwa treningi - najpierw siłownię, a potem trening na hali. Pojutrze poćwiczymy tylko na hali. Koncepcja się nie zmienia. Nadal interesuje nas kolejny przeciwnik dalej nie sięgamy myślą

Cały wywiad z Krzysztofem Stelmachem na serwisie Reprezentacja.net ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.