Taki pojedynek na dystansie 100 metrów byłby ozdobą każdego wielkiego mityngu na świecie. Powella w naszym kraju znamy już świetnie chociażby z wspaniałego biegu na zeszłorocznym Pedro's Cup w Szczecinie, gdzie osiągnął czas 9.88 s. Asafa świetnie się czuje na zawodach w Polsce i potrafi bardzo szybko u nas biegać.
-Przyjeżdżam do waszego kraju bardzo chętnie i jestem tu wspaniale przyjmowany - powiedział na zeszłorocznej konferencji prasowej przed zawodami w Szczecinie.
Tyson Gay to posiadacz drugiego tegorocznego wyniku na świecie (9.71 s) w biegu na 100 metrów. Udział tych dwóch wirtuozów stumetrówki będzie wielkim wydarzeniem w naszym kraju i na pewno szeroko odnotowanym przez światowe media.Czy jednak dojdzie do tego pojedynku na dystansie 100 metrów czy może Amerykanin wybierze dystans dwa razy dłuższy? Zapytałem o to dyrektora sportowego PEDROS CUP Sebastiana Chmarę:
- Doprowadzenie do takiego pojedynku byłoby czymś wspaniałym, ale nie od dzisiaj wiemy, że najlepsi sprinterzy niechętnie poza imprezami mistrzowskimi chcą ze sobą biegać. Przyczyny są zarówno sportowe jak i finansowe. Jednak i na taką ewentualność jesteśmy przygotowani. Tyson Gay oprócz stumetrówki biega świetnie dystans dwustu metrów, a przecież jeszcze nikt na zawodach w Polsce nie pobiegł tego dystansu poniżej 20 sekund. Nasz mityng ma już na swoim koncie pierwszą stumetrówkę w Polsce poniżej 10 sekund , pierwszy bieg na 400 metrów poniżej 45 sekund w wykonaniu Jeremiego Warinera, tak więc pora na 200 metrów poniżej magicznych 20 sekund.- powiedział nasz świetny niegdyś wieloboista.
Obojętnie na jakim dystansie zobaczymy Tymona, myślę, że kibice królowej sportu w Szczecinie będą mogli 15 września zobaczyć po raz kolejny wspaniałe i szybkie biegi sprinterskie.