Przyjazd Mensah-Bonsu opóźniał się, bo zawodnik do ostatniej chwili negocjował warunki kontraktu z Houston Rockets, a następnie czekał na wyjaśnienie kwestii jego ubezpieczenia.
Wszystkie formalności załatwiono do wtorku, a już w środę Mensah-Bonsu pojawił się na pierwszym treningu. Zawodnik Rockets nie zagrał w żadnym sparingu reprezentacji Wielkiej Brytanii i nie wiadomo jak to wpłynie na zespół i w jakiej formie jest sam koszykarz.
- Bardzo cieszymy się, że Pops jest już z nami. Niesamowicie wzmocni naszą siłę podkoszową - mówi trener Chris Finch. Mensah-Bonsu jest czwartym dobrej klasy podkoszowym w brytyjskiej kadrze - od początku zgrupowania trenują Andrew Betts, Robert Archibald i Joel Freeland.
Wielka Brytania zagra w grupie C z mistrzami świata Hiszpanami, Serbami oraz Słoweńcami.
Więcej o ME koszykarzy w serwisie Sport.pl - EuroBasket 2009 ?
