W piątek reprezentacja koszykarzy wróciła do kraju z ostatnich sparingów w Saragossie. Trener Muli Katzurin dał swoim zawodnikom dwa dni wolnego. Od poniedziałku zaczną trenować w hali Orbita, później przeniosą się do Hali Stulecia, gdzie zagrają mecze grupowe.
- Na pewno przed pierwszym meczem będzie lekka adrenalina, bo gramy u siebie. Poza tym przypominam, że ostatni raz graliśmy w Hali Stulecia przed rokiem przy okazji Meczu Gigantów, a to było dość dawno temu. Dodatkowo nie można nazwać tamtego pojedynku zbyt poważnym. Teraz czeka nas kilka treningów w Orbicie, a potem w Hali Stulecia. Wiadomo, że na własnej hali trzeba trochę potrenować i porzucać - mówił na wrocławskim lotnisku kapitan reprezentacji Adam Wójcik.
- Przez najbliższy tydzień będziemy ciężko trenowali i szlifowali rzeczy, które musimy dopracować. W naszej grze jest jeszcze bardzo dużo błędów. Szczególnie w obronie i ataku. Chcemy je wyeliminować i zdobyć medal na EuroBaskecie - powiedział na lotnisku Marcin Gortat.
EuroBasket rozpoczyna się 7 września - Polacy w grupie zagrają z Bułgarią, Litwą i Turcją. Aby wejść do drugiej fazy potrzebują przynajmniej jednej wygranej, aby liczyć się później w walce o wymarzony ćwierćfinał, najlepiej wygrać trzy spotkania.
"Polacy pokazali, że mogą liczyć się w Mistrzostwach Europy" Więcej o ME koszykarzy w specjalnym serwisie Sport.pl - EuoBasket 2009 >