Dariusz Michalczewski: Brahmer jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale myślę, że Aleks to wygra, trzymam za niego kciuki. Aleks to skromny chłopak ale i bardzo charakterny. Nie wiem, jak Aleks boksuje z mańkutami, jednak jest moim faworytem. Wciąż jest jeszcze młody i nigdy nie przegrał walki. Oczywiście punktowi zawsze mogą przekręcić wynik walki, ale ja nie dopuszczam takiej myśli. Dla mnie Aleks jest lepszym zawodnikiem, wschodzącą gwiazdą i wygra ten pojedynek.
- Zawsze jest lepiej wygrać przed czasem, jednak Aleks jest mimo wszystko w o tyle dobrej sytuacji, że Brahmer nie jest mistrzem, że obaj są pretendentami do tytułu. Nie sądzę, by [promotor] Klaus-Peter Kohl był na tyle głupi, żeby robić to wszystko pod Niemca. Po moim odejściu musiał znieść tyle porażek swoich zawodników, że lepiej byłoby dla niego, żeby w walce swoich bokserów postawił na umiejętności zawodnika, a nie jego narodowość.
- Artur to mój znakomity kolega. Aleks ma przy sobie naprawdę świetnego chłopaka z charakterem. Artur to nie tylko dobry trener, ale też i dobry człowiek. Jest wybitnym sportowcem i oddanym swojej pracy człowiekiem. Bardzo mnie cieszy, że Artur będzie stał w narożniku Aleksa.
- On tak ostatnio robi non-stop. Według mnie postępuje głupio, stawiając naprzeciw siebie dwóch dobrych zawodników ze swojej grupy. Cóż, jego sprawa, mnie to nie obchodzi. Dla mnie się liczy, żeby Aleks wygrał, choć trochę się obawiam, czy znów nie będą chcieli mieć jako mistrza nie lepszego pięściarza a po prostu Niemca.
- Na pewno razem nie sparują, ale tak naprawdę to, czy się znają czy nie, nie będzie miało znaczenia,. Aleks jest bardziej głodnym sukcesu i charakternym chłopakiem niż Jurgen. Jurgen to też fajny gość, ale Aleks to mój rodak i bardzo chciałbym, by po paru latach należący kiedyś do mnie tytuł przejął Polak.
- Będziemy!
Więcej w serwisie Bokser.org - czytaj tutaj ?