Reprezentant Maroka, który zdobył w tym sezonie Mistrzostwo Francji w barwach Girondins Bordeaux od początku lata zapowiadał, że chce zamienić Ligue 1 na silniejszą. Przez moment interesował się nim nawet Arsenal, jednak Marokańczyk okazał się zbyt drogi dla Arsene Wengera.
Dla Gianfranco Zoli Chamakh jest wart swojej ceny i dlatego chce sprzedać obrońcę Collinsa, którego chętnie widziałby u siebie Tony Pulis, menadżer Stoke City. Włodarze Młotów wciąż liczą jednak, iż uda im się sprzedać Collinsa Aston Villi, a uzyskaną z transakcji sumę przeznaczyć właśnie na Marokańczyka .
25 - letni Chamakh strzelił w tym sezonie 14 bramek dla Bordeaux i pomógł Żyrondystom przełamać siedmioletnią hegemonię Lyonu w lidze francuskiej.