Berlin 2009. Artur Noga poza finałem

Artur Noga nie zakwalifikował się do finału 110 m ppł. Największy faworyt - mistrz olimpijski i rekordzista świata Dayron Robles wystartował z kontuzją walcząc do końca o złoty medal, urodzinowy prezent dla Fidela Castro. Zszedł z bieżni z pomocą wolontariuszy, po przewróceniu trzech pierwszych płotków.

Noga, piąty płotkarz igrzysk olimpijskich w Pekinie miał dziewiąty czas dnia - 13,43 s. Do finału zabrakło mu 0,02 s.

- Nie wyszło to za bardzo w tych mistrzostwach. Być może w innej serii bym przeszedł, ale ja po prostu nie byłem przygotowany do takiego biegania - powiedział Noga, biegnący z plastrami na naciągniętym mięśniu uda.

Polak nie pobił w Berlinie rekordu życiowego, tak jak dwukrotnie dokonał tego w Pekinie. Kilka dni przed mistrzostwami świata Noga skręcił nogę w stawie skokowym i musiał przystopować z treningami. Wcześniej jego trener Andrzej Radiuk twierdził, że jego zawodnik jest nawet szybszy niż przed igrzyskami w Pekinie.

Wyniki półfinału na 110m przez płotki:

Szósty dzień MŚ w Berlinie - Relacja Zczuba i na żywo ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.