Wszystkie bramki zobacz na Ekstraklasa.tv ?
Mecze niedzielne
Niespodzianka w Gdańsku. Skazywana na porażkę Odra zagrała bardzo rozważnie i wykorzytsała wszystkie sytuacje, która zdołała sobie stworzyć. Grająca bardzo schematycznie Lechia nie mogła znaleźć sposobu na skoncentrowaną w obronie i agresywnie grającą w środku pola drużynę gości
Lech - Polonia Warszawa (we Wronkach) 2:4
Znakomite spotkanie na koniec 3. kolejki! Polonia Warszawa nieoczekiwanie pokonała murowanego faworyta 4:2. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę po tym jak czerwoną kartkę dostał Sławomir Peszko i był to kluczowy moment meczu. Później bramki zdobywali już tylko goście.
Mecze sobotnie
Po zagraniu piłki ręką Wróbla, GKS stracił nie tylko piłkarza, ale też bramkę z karnego. Chwilę potem było już 2:0. Pierwszą bramkę w sezonie zdobył Paweł Brożek. Po tym golu widowisko straciło na atrakcyjności, ale mistrzowie Polski zdołali jeszcze podwyższyć prowadzenie po ładnej akcji wykończonej przez Marcelo.
Po dwóch zwycięstwach Legia straciła pierwsze punkty. Z kim? Z Cracovią, która do soboty miała zero punktów i osiem straconych goli. Rozgrywany w całkiem szybkim tempie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Co ciekawe, to Cracovia miała więcej okazji do strzelenia gola, jednak nieskutecznością raził Ślusarski. Legia trzeci raz z rzędu nie traci bramki, ale chyba nikogo w zespole to nie zadowala.
Zagłębie po raz trzeci w tym sezonie przegrywa i po raz trzeci daje sobie wbić cztery gole. Piast po dwóch porażkach wreszcie zdobywa pierwsze punkty i robi to w fenomenalnym stylu., mimo, iż Zagłębie objęło w 9. minucie prowadzenie po strzale Iljana Micanskiego. Dwa gole dla Piasta zdobył Kamil Wilczek, po jednym Kamil Glik i Sebastian Olszar.
Od 33. minuty Jagiellonia prowadziła po świetnej akcji Kamila Grosickiego i Igora Lewczuka. Lewczuk na pograniczu spalonego wpada w pole karne i kieruje piłkę do bramki pomiędzy nogami Cierzniaka. Później Tomasz Frankowski podwyższył na 2:0
Mecze piątkowe
Ruch wygrał po raz drugi z rzędu i udowodnił, że znacznie lepiej niż na Stadionie Narodowym, czuje się na Cichej. Autorem jedynej bramki był Artur Sobiech, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie. Arka mogła to spotkanie zremisować, ale Grzegorz Niciński nie wykorzystał w końcowych minutach rzutu karnego.
Śląsk we Wrocławiu pokonał Polonię Bytom 2:1. Tym razem Wojciech Skaba nie uratował piłkarzy ze Śląska i stracili pierwsze punkty w tym sezonie. Do s kładu Śląska wrócił Sebastian Mila, a zwycięstwo dął gospodarzom Krzysztof Wołczek.
Wudu winne klęski Lecha? Brożek przełamany, Wisła liderem!
Każdy może być trenerem - wygraj ligę ?
Sobota, 22 sierpnia