Schumacher jednak wróci do F1? Może już w GP Włoch

We wtorek Michael Schumacher ogłosił, że z powodu bólu karku nie wróci do F1 na Grand Prix Hiszpanii. Część ekspertów wierzy jednak, że Niemiec może wyleczyć kontuzję i wystąpić już nawet 13 września w Grand Prix Włoch.

Więcej opinii na temat powrotu Schumachera czytaj w serwisie F1.pl ?

Christian Danner uważa, że "Schumi" może powrócić do F1 jeszcze w tym sezonie. - Być może uda mu się pojawić w Monza - stwierdził Niemiec. - Z pewnością nie jest to problem, którego nie można zlikwidować - dodał. Podobnie uważa Hans-Joachim Stuck, choć 58-latek jest ostrożniejszy, jeśli chodzi o prognozy dotyczące daty ewentualnego startu. - Nie przekreślałbym ostatecznie szans Michaela na powrót. Być może stanie się to w przyszłym sezonie. O ile uda mu się oczywiście całkowicie wyleczyć kark - zaznaczył Stuck.

Sceptycznie do sprawy podchodzi były kierowca F1 Alain Prost, który twierdzi, że zawodnicy, którzy mieli przerwę w F1 potrzebują więcej czasu, by móc się znów ścigać. - Michael nie jeździł prawie trzy lata, a na przygotowanie się miał zaledwie trzy tygodnie. Ciało bardzo szybko odzwyczaja się od trudów prowadzenia auta i rzadko kiedy reaguje na przeciążenia tak samo, jak wcześniej - mówi Prost. - Kiedy w 1993 roku zasiadłem w samochodzie po ośmiu miesiącach przerwy, było mi bardzo trudno odzyskać dawny poziom, również Schumacher może potrzebować więcej czasu - podkreślał Francuz.

Schumacher zrezygnował z powrotu do F1 z powodu kontuzji karku, której nabawił się w wyniku motocyklowego wypadku na torze w Kartagenie. Według dziennika Bild, efektem kraksy było pęknięcie kości górnego odcinka kręgosłupa i czaszki oraz uszkodzenie tętnicy doprowadzającej krew do tylnej części głowy.

Sprawdź się na torze F1 - zagraj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.