- Przełożenie meczu to działanie czysto prewencyjne. Chodzi o to, żeby nie zagrażać innym zawodnikom - poinformował w czwartek dyrektor niemieckiej federacji (DFB), Helmut Sandrock.
Przedstawiciele ligi poinformowali jednocześnie, że grypa nie zagraża rozpoczynającym się w piątek rozgrywkom Bundesligi.