W startującej w niedzielę 66. edycji Tour de Pologne wystąpi m.in. aktualny mistrz świata, Alessandro Ballana z Lampre. Włoch chce wygrać wyścig, który w tym roku odbywa się miesiąc wcześniej niż zwykle.
- Poprzedni termin sprawiał, że kolarze jeździli u nas, by potrenować przed mistrzostwami świata - mówi dyrektor wyścigu, Czesław Lang. Teraz to polski wyścig jest dla nich celem.
Właśnie brak możliwości potrenowania przed mistrzostwami przyciągnął jednak mniejszą liczbę gwiazd.
- Co z tego, skoro nazwiska nie jeżdżą - obrusza się Lang i przypomina, że w Tour de Pologne brali udział m.in. Marco Pantani czy Fabian Cancellara. - Tylko że Szwajcar na każdym kroku podkreślał, że nie walczy u nas o nic. Chce tylko potrenować. Pokazał, że nie traktuje nas serio - mówi organizator, zadowolony ze zmiany terminu.
Basso i Szmyd też startują ?