Polonia o decyzji Ekstraklasy: Skandal!

Ekstraklasa nie wyraziła zgody, żeby piłkarze Polonii Warszawa w niedzielnym spotkaniu z Koroną Kielce podczas prezentacji meczowej wyszli w koszulkach upamiętniających 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. ?Nie kryjemy oburzenia taką decyzją. Nie została uzasadniona żadnym przepisem? - pisze klub na swojej oficjalnej stronie internetowej

W końcu gra Ekstraklasa! 1. kolejka ?

Komunikat zatytułowany "Skandaliczna decyzja Ekstraklasy" pojawił się na stronie Polonii w czwartek.

Ekstraklasa: chcieliśmy większej akcji upamiętniającej Powstanie, a nie T-shirtów Klub przedstawia w nim pismo, jakie otrzymał z Ekstraklasy w odpowiedzi na swoją prośbę: "W nawiązaniu do zapytania dotyczącego wyjścia zawodników Polonia Warszawa do prezentacji meczowej w koszulce innej niż oficjalny strój meczowy, informuję, że Ekstraklasa SA wyraża zgodę jedynie na przeprowadzenie tego typu działań w sytuacji, gdy dotyczy ona akcji obejmujących wszystkie 16 klubów, uczestniczących w rozgrywkach Ekstraklasy".

Dalej w piśmie spółki zarządzającej rozgrywkami czytamy: "Pragniemy zauważyć, iż zawodnicy klubu Polonia Warszawa mogą założyć wskazane przez Państwa koszulki podczas rozgrzewki do momentu zejścia zawodników do szatni. Na prezentacje meczową zawodnicy winni wyjść jedynie w oficjalnych strojach meczowych. Rozumiejąc szczytne intencje klubu, Ekstraklasa SA informuje, iż w porozumieniu z gospodarzem zawodów mecz Korona Kielce - Polonia Warszawa może być poprzedzony minutą ciszy, poświęconą uczczeniu 65 rocznicy Powstania Warszawskiego".

Polonia odpowiada: "KSP Polonia Warszawa nie kryje oburzenia w związku z powyższą decyzją. Chcemy ponadto poinformować, że Ekstraklasa nie wyraziła zgody nawet na założenie przez piłkarzy opasek na ramionach. Decyzja ta nie została uzasadniona żadnym przepisem prawnym. Czy wg Ekstraklasy poszanowaniem pamięci poległych w walce o wolną Polskę jest wyjście piłkarzy w okazyjnych koszulkach na rozgrzewkę?"

Trybunał bez decyzji w sprawie Widzewa, bo PZPN nie przesłał dokumentów? >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.