Boruc nie uratował Celtiku - zobacz na Z czuba.tv ?
Siedem minut po rozpoczęciu spotkania Aleksander Kierżakow dośrodkował piłkę z lewej strony, a tuż przed Borucem dopadł do niej Aleksandr Koronin. Napastnik Dynama lekko uderzył piłkę, a ta między nogami polskiego bramkarza wpadła do siatki. Siedem minut później mogło być 2:0 ale strzał Kombarowa o centymetry minął prawy słupek bramki Boruca.
Rosjanie, którzy mają za sobą już 15 meczów ligowych, do końca spotkania utrzymali przewagę, choć goście mieli wiele okazji do wyrównania. Już w pierwszej połowie doskonałe okazje zmarnowali Marc-Antoine Fortune, Aiden McGeady i Shaun Maloney. Również po przerwie świetnych okazji pod bramką rywali Danny Fox i Georgios Samaras. Boruc umiejętności pokazał pięć minut przed końcem meczu, gdy obronił strzał z Bliska Fiedora Smołowa.
Żewłakow znów strzela w LM. Partizan na kolanach - czytaj tutaj ?