Mistrzostwa zaczęły się w niedzielę, ale kłótnia na temat najnowszych kostiumów trwa od kilku dni. Zostaną one zabronione w 2010 roku. Póki co, w czterech pierwszych finałach padło pięć rekordy świata. Jeden z nich pobiła Włoszka Federica Pellegrini, która zasłynęła tym, że w jednym z finałów w Pekinie założyła trzy kostiumy jeden na drugi. Dzięki temu zyskała na wyporności, co jest ideą nowych kostiumów z neoprenu.
Rekord pobiła Niemka Britta Steffen na pierwszej zmianie sztafety 4x100 m dowolnym, oraz cała drużyna Holandii. Poniżej czasu rekordowego były też Niemki i Australijki. W finale 200 m st zmiennym kobiet padł rekord świata i półfinale 100 m motylkiem też.
FINA wprowadzi zakaz na kostiumy hi-tech od stycznia 2010. Tymczasem producenci strojów jak np. Speedo, które dopiero przed mistrzostwami wprowadziło strój z poliuretanu, protestują przeciw przyszłemu zakazowi. - To cofnie pływanie o 20 lat - mówi szef działu rozwoju firmy Speedo, która zaspała, ale wcześniej stała się królem basenu po wprowadzeniu stroju LZR w którym pływacy pobili ponad 100 rekordów świata.
Polacy płyną w Arenie X-Glade, które też zakaz FINA obejmie. Niestety, niewiele pomogły - męska sztafeta 4x100 m nie zakwalifikowała się do finału.
Złoci medaliści. Kobiety: 400 m stylem dowolnym - Federika Pellegrini (Włochy) 3.59,15 (rekord świata); sztafeta 4x100 m stylem dowolnym - 1. Holandia 3.31.72 (rekord świata). Mężczyźni: 400 m stylem dowolnym - Paul Biedermann (Niemcy) 3.40,07 (rekord świata); 4x100 m stylem dowolnym - USA 3.09,21.
Więcej o pływackich mistrzostwach świata - czytaj tutaj ?