Prezydent Realu Madryt chce zaprosić największe kluby do rozmów na temat powstania "Superligi Europejskiej", która skupiała by piłkarskie potęgi i pozwala grać im regularnie ze sobą.
- Musimy porozmawiać z UEFA i stworzyć Superligę Europejską, która gwarantowałaby regularne spotkania pomiędzy wszystkimi największymi klubami Europy. To byłoby coś, co nie zdarza się teraz w Lidze Mistrzów - powiedział Perez.
Według pomysłu prezydenta Realu, który ostatnio zasłynął ze spektakularnych transferów Cristiano Ronaldo, Kaki i Karima Benzemy, nowe rozgrywki nie miałyby się odbywać kosztem krajowej ligi.
-Dla nowych rozgrywek będę miał pełne poparcie, o ile nie ugodzą one w ligi krajowe - kończy Perez.
Jak miała by wyglądać Superliga? Zastąpiłaby Ligę Mistrzów. Na razie nie wiadomo ile zespołów miałoby w niej grać, ani co stałoby się z drużynami, które dotąd kwalifikowały się wprawdzie do Ligi Mistrzów, ale nie odnosiły w niej większych sukcesów.
Drugim dnem planów Pereza może być maksymalizacja zysków z transmisji telewizyjnych, które w takim wypadku trafiałyby wyłącznie do najbogatszych. To z kolei powiększałoby przepaść, która już teraz w dużym stopniu dzieli europejskie potęgi od mniejszych klubów, dopiero dobijających do czołówki.
Cristiano Ronaldo w Realu nie zagra z numerem 7 ?