Hiszpański pomocnik był łączony z Barcą od dłuższego czasu, ale oświadczenie Laporty potwierdza, że ten transfer jest wielce prawdopodobny. Prezydent klubu powiedział na antenie hiszpańskiego radia, że bardzo chętnie podpisałby kontrakt z Fabregasem.
- Na chwilę obecną jest on liderem i bardzo ważnym zawodnikiem w Arsenalu. Ale zarówno ja, jak i trener Pep Guardiola oraz dyrektor sportowy Txiki Begiristain bardzo chcemy, aby dołączył do nas - wyznał Laporta.
- Koncentrujemy na tym wszystkie nasze starania, ale jednocześnie mamy duży szacunek do Arsenalu. Mamy z tym klubem pozytywne relacje, więc temat rozmów na pewno nie będzie prosty - dodał szef mistrzów Hiszpanii.
Sam piłkarz ma mieszane uczucia co do transferu. Z jednej strony deklaruje przywiązanie do "Kanonierów", ale z drugiej potwierdza, że gra dla Barcelony zawsze była jego marzeniem.
Fabregas występuje w Londynie od 2003 roku, kiedy to podpisał swój pierwszy zawodowy kontrakt. Był wówczas zbyt młody, by podobną umowę zawrzeć w Barcelonie, gdyż nie zezwalały na to przepisy obowiązujące w Hiszpanii. Dla Arsenalu, którego jest kapitanem, rozegrał dotychczas 232 spotkań.
Real chce pozbyć się Sneijdera - czytaj tutaj ?