- Zarząd OZPN nie był co prawda jednomyślny, ale większość podjęła decyzję, aby seniorzy Oderki zaczęli od czwartej ligi, a wszystkie grupy młodzieżowe występowały na tym samym poziomie rozgrywek co dotychczas - informuje prezes OZPN Marek Procyszyn.
Zadłużona na ponad 2,5 mln zł drugoligowa Odra Opole nie ma szans na uzyskanie licencji na grę nie tylko w tej, ale w żadnej klasie rozgrywkowej. W związku z tym działacze wspólnie z władzami miasta podjęli decyzję o rozwiązaniu klubu. Aby nie pozostawić pustki na piłkarskiej mapie Opola, niespełna dwa tygodnie temu zarejestrowano nowe stowarzyszenie - OKS Oderka Opole. Najważniejszą kwestią było to, w której lidze miałaby ona rozpocząć rozgrywki? Zgodnie z regulaminem nowo powstały klub powinien zaczynać od najniższej klasy rozgrywkowej, czyli w przypadku Opola od klasy C (dziewiąta liga). Działacze Oderki wnioskowali jednak, aby klub mógł wystartować od razu w czwartej lidze (piąta klasa rozgrywkowa), czyli najwyższej będącej w gestii OZPN.
Szefowie klubu powoływali się m.in. na przykład GKS-u Katowice - w 2005 roku z powodu zadłużenia klub ogłosił upadłość, a nowy klub założony przez Stowarzyszenie Sympatyków "GieKSa" rozpoczął rozgrywki właśnie od czwartej ligi. Wśród argumentów przemawiających za takim rozwiązaniem pojawiły się m.in. wysoki potencjał piłkarski nowego klubu, spora grupa kibiców, największa baza sportowa na Opolszczyźnie czy gwarancje finansowe ze strony miasta. Ważnym argumentem była duża grupa młodzieży trenującej w Odrze, która zgodnie z porozumieniem działaczy obu klubów zostanie przekazana do Oderki. - To właśnie argument młodzieży był decydujący. W tej kwestii zarząd OZPN był jednomyślny. A skoro młodzież ma czerpać pozytywne wzorce z drużyny seniorów, to nieodzowne jest, aby ci występowali w czwartej lidze - komentuje Procyszyn. Decyzję OZPN może co prawda jeszcze zmienić Polski Związek Piłki Nożnej, ale - jak mówi prezes - to nie powinno się zdarzyć. - PZPN może zająć się tą sprawą, jeśli pojawią się jakieś protesty. Nawet w tym przypadku nie powinna ona być jednak zmieniona. PZPN bardzo rzadko ingeruje w rozgrywki na szczeblu lokalnym - dodaje Procyszyn.
Co ważne, OZPN nie musi reorganizować rozgrywek czwartej ligi, bowiem w minionym sezonie awans do niej wywalczyły rezerwy Odry, więc Oderka niejako zajmie ich miejsce. Działacze muszą jeszcze uzupełnić pewne wymogi formalne, czwarta liga opolska rusza 8 sierpnia, w przyszłym tygodniu znany będzie już jej terminarz.
Trenerem Oderki zostanie Andrzej Polak, który poprzedni sezon zakończył, wprowadzając MKS Kluczbork do pierwszej ligi. Przyjął już propozycje działaczy Oderki, ale właśnie pod warunkiem, że zespół zacznie od czwartej ligi.
