Rozmowa z Jackiem Wąsikiem
Tadeusz Iwanicki: Impreza potrwa dwa dni, ale zapewne będą atrakcje, które zobaczyć trzeba. Kiedy spodziewacie się największych emocji?
Jacek Wąsik: My będziemy ściskać kciuki za wszystkich naszych zawodników, ale największe szanse na sukces ma Aleksandra Nowak i z jej występem wiążemy największe nadzieje. Liczę, że w sobotę po południu będzie walczyć w finale kategorii plus 70 kg z Eweliną Zając - dobrze jej znaną rywalką, z którą ostatnio raz wygrała i raz przegrała. Stawką ich ewentualnego pojedynku będzie również miejsce w kadrze narodowej no i prestiż, bo Ola wystąpi na swoim podwórku. W zawodach pojawi się w sumie czwórka reprezentantów Częstochowskiej Akademii Taekwondo. Warto zwrócić uwagę m.in. na młodego rokującego na przyszłość Tomasza Górę. Będą też zawodnicy Dragona Janów i Orientu Kłobuck.
A gwiazdy imprezy...
- Bez wątpienia taką będzie wielokrotny mistrz świata Dariusz Idzikowski. To ważący ok. 110 kg, a przy tym bardzo szybki i niezwykle silny sportowiec. Warto też zwrócić uwagę na Joannę Paprocką, która walczyć będzie w kategorii do 63 kg. Ta dziewczyna znosi rywalki z maty niezwykle mocnym kopnięciem. Chciałbym zachęcić kibiców do obejrzenia bardzo widowiskowej konkurencji, jaką są walki drużynowe. W tej konkurencji nie ma podziału na kategorie. Trenerzy wystawiają składy i może na przykład dojść do pojedynku 50-kilogramowej drobiny ze 120-kilogramowym kolosem. I ten pierwszy wcale nie będzie skazany na porażkę.
Zaczynacie w sobotę z samego rana.
- Tak, o 8.30 od rozgrywanych na pięciu matach układów indywidualnych. Po południu zaplanowane są finały walk oraz różnego rodzaju atrakcje pozasportowe. W niedzielę początek o tej samej godzinie. W planie m.in. techniki specjalne, testy siły oraz walki drużynowe.
Rozmawiał Tadeusz Iwanicki.
Program imprezy
Sobota
08.30-17 otwarcie, eliminacje i finały wybranych konkurencji
19-20.30 Gala finałowa
Niedziela
08.30-15 eliminacje, ćwierćfinały i półfinały konkurencji drużynowych, testy siły
15.30 zamknięcie zawodów