Pech mistrza świata nie zakończył się na przygodzie w pierwszej części kwalifikacji. Okazało się, że w wyniku uderzenia lewym tylnym kołem w barierę na zakręcie Mirabeau w samochodzie Hamiltona uszkodzona została skrzynia biegów.
- Podjęliśmy decyzję o wymianie skrzyni biegów ze względu na uszkodzenia - powiedział szef McLarena, Martin Whitmarsh. To oznacza, że Lewis otrzymał karę przesunięcia o 10 pozycji do tyłu, a więc zamiast z 16. pozycji, ruszy do wyścigu z ostatniego, 20. pola. Kierowcy BMW Sauber i Toyoty zyskali zatem po jednej pozycji startowej.
Poznaj tor w Monaco - trudny jak diabli! Więcej o wyścigach przeczytaj na F1.pl >