W zakończonym niedawno sezonie siatkarki Gwardii dość nieoczekiwanie zakończyły rywalizację w PlusLidze kobiet na wysokim, szóstym miejscu. Było to tyle zaskakujące, że trener Rafał Błaszczyk dysponował naprawdę młodym składem, na dodatek przez cały sezon grał bez klasycznej atakującej. Z konieczności na tej pozycji występowała Katarzyna Mroczkowska, która doskonale wywiązała się ze swojej roli. Szóste miejsce na finiszu rozgrywek zagwarantowało Gwardii start w Pucharze CEV. Początkowo klub rozważał jednak możliwość... wycofania zespołu z tych rozgrywek. Wszystko rozbija się bowiem o pieniądze. Czasem koszt jednego wyjazdu zagranicznego na mecz pucharowy, jak w przypadku Centrostalu Bydgoszcz, którego rywalem był Samorodok Chabarowsk, zamyka się w kwocie 100 tys. zł.
- Termin zgłaszania drużyn do Pucharu CEV upłynął 15 maja - mówi prezes sekcji Jacek Grabowski. - Postanowiliśmy wystartować, dlatego wysłaliśmy nasze zgłoszenie. Liczymy, że nasi zaufani sponsorzy pomogą nam finansowo w tym przedsięwzięciu. Mamy też nadzieję na pomoc miasta. Gwardia będzie bowiem jedynym wrocławskim klubem, który wystartuje w pucharach i tym samym będzie promował miasto w Europie.
W ostatnich latach jedyną drużyną z Wrocławia, która rywalizowała w europejskich pucharach, był koszykarski Śląsk. Klub dostawał od miasta na ten cel kwotę 350 tys. zł. - Mam nadzieję, że miasto również o nas nie zapomni - dodaje Grabowski.
Tymczasem Impel Gwardia jest teraz na etapie budowy nowego składu. Kluczowe będą negocjacje z Katarzyną Mroczkowską i Bogumiłą Barańską. - Z Kasią jestem po dwóch rozmowach. Myślę, że wszystko skończy się pomyślnie - mówi Grabowski. - Kasia to nasza kluczowa siatkarka, nie możemy sobie pozwolić na jej odejście.
Wiadomo już, że w Gwardii pozostaną Marta Haładyn i Marta Czerwińska. Ta pierwsza miała ofertę z Farmutilu Piła, ale postanowiła na kolejny rok związać się z Gwardią. Z Czerwińską Grabowski również ustalił warunki kontraktu. W klubie pozostaną środkowe Zuzanna Efimienko, Aleksandra Szafraniec, a ich rywalką o miejsce w składzie będzie 18-letnia Dominika Sobolska, która ostatnio grała w Belgii. - Do tego dochodzą nasze libero Agnieszka Jagiełło i Aleksandra Krzos, które także zatrzymamy we Wrocławiu. Szukamy jeszcze wzmocnień na skrzydło, a także na rozegranie. Niewykluczone, że w najbliższym czasie pozyskamy dwie nowe siatkarki - zdradza Grabowski.
Z Gwardią na pewno pożegna się lecząca w minionym sezonie kontuzję Agnieszka Starzyk. Nie wiadomo jeszcze, czy klub przedłuży umowę z Aleksandrą Kruk.