Maciej Chorążyk, który w PZPN zajmuje się młodymi polskimi piłkarzami, wyznaje że szkoleniowiec kadry bardzo pilnie śledzi postępy w procesie przyznawania obywatelstwa Obraniakowi. Miał nawet dopytywać, czy uda się wszystko załatwić przed czerwcowym zgrupowaniem. Sam zawodnik bardzo się niecierpliwi i już nie może się doczekać pierwszego powołania.
Pomocnikiem coraz bardziej interesują się francuskie media, gdyż prezentuje on coraz lepszą dyspozycję. Dlatego PZPN-owi zależy na czasie, gdyż nie chce zostać uprzedzony przez francuską federację.
Przyznanie Obraniakowi obywatelstwa to już kwestia tylko kilkunastu dni. Do polskiego konsulatu we Francji muszą jeszcze tylko dotrzeć dokumenty potwierdzające polskie korzenie piłkarza.
Szef skautów PZPN: Obraniak nas nie oszuka Czy Paweł Abott trafi do Hearts? - czytaj tutaj >