Warsaw Open: Radwańska nie zagra. Jakie są prawdziwe powody?

W poniedziałek rusza jedyny turniej WTA w Polsce. Z Marią Szarapową, ale bez Agnieszki Radwańskiej, która wycofała się w ostatniej chwili z powodu kontuzji pleców, choć nikt już nie ukrywa, że konflikt między obozem tenisistki, a organizatorem zaczął się od tzw. startowego. Do tego doszły nieprzyjemne sytuacje, m.in. nie pozwolono Radwańskiej zostawić auta na parkingu przy kortach, a jej koleżance odmówiono przepustki dla gościa turnieju

Radwańska wycofała się z Warsaw Open ?

- Boli ją w dolnym odcinku kręgosłupa. Nie może nawet dobrze serwować. Fizjoterapia nie przyniosła skutku. W sobotę dostała od oficjalnego lekarza WTA zwolnienie ze startu. Chciała zagrać w Polsce, ale nie da rady - mówi "Gazecie" i Sport.pl Robert Radwański, trener i ojciec najlepszej polskiej tenisistki. Kontuzja czy pieniądze? Dlaczego Agnieszka Radwańska nie zagra w Warsaw Open?

- Agnieszka nie zagra z powodu kontuzji, ale inna sprawa, że organizatorzy zachowują się wobec nas nie w porządku - dodaje Radwański. Twierdzi, że w sobotę zostali brzydko potraktowani na kortach Legii. - Chcieliśmy wjechać na parking naszym samochodem, ale usłyszeliśmy, że nie możemy. Koleżance Agnieszki, jeszcze zanim się wycofała, odmówiono też przepustki na korty dla gościa turnieju - opowiadali Katarzyna i Robert Radwańscy.

Nikt już właściwie nie kryje, że konflikt między Radwańskimi i dyrektorem turnieju Stefanem Makarczykiem, który zakończył się nieprzyjemnymi zgrzytami w przeddzień turnieju, zaczął się od tzw. startowego, czyli pieniędzy płaconych czołowym tenisistkom przez organizatorów za start w imprezie (kilkadziesiąt tysięcy dolarów). - W listopadzie zapadły pewne ustalenia między nami, a potem się z tego wycofano, tyle mogę powiedzieć otwarcie - zaznacza Radwański.

Makarczyk: - Rozmowy w sprawie startowego były, ale nie doszło do żadnych zobowiązać z mojej strony. Nasz turniej po prostu nie płaci startowego, nawet Szarapowej.

- Szarapowa jest najważniejszą tenisistką agencji IMG. Jeśli dyrektor Makarczyk sprowadził ją bez startowego, to znaczy, że jest największym dyrektorem turniejów na świecie - uśmiecha się na to Victor Archutowski, menedżer Agnieszki. - Nie słyszałem o takim przypadku, by tenisistka rangi Szarapowej grała w turnieju bez startowego.

Czy Radwańska nie boi się, że cała ta sprawa popsuje jej wizerunek? - Ja nic nie wiem o żadnych negocjacjach, pieniądzach. Przyjechałam, do końca chciałam grać, ale jestem kontuzjowana i tyle. Przede mną Roland Garros. Chcę pojechać do Paryża zdrowa - powiedziała Agnieszka.

Obszerny artykuł na temat turnieju w poniedziałek na Sport.pl. Wywiady z Agnieszką Radwańską i Stefanem Makarczykiem w Gazecie Sport - poniedziałkowym dodatku do "Gazety Wyborczej"

W Madrycie i na mączce - Federer upokorzył Nadala ?

Copyright © Agora SA