Raikkonen: To był po prostu głupi błąd i musieliśmy za niego zapłacić

Kimi Raikkonen przyznał, że popełnił błąd nie wyjeżdżając po raz drugi na tor podczas pierwszej części kwalifikacji. Do niedzielnego wyścigu Fin wystartuje z 16. pozycji.

Podczas pierwszej części kwalifikacji Raikkonen wspólnie z zespołem postanowił nie wyjeżdżać po raz drugi na tor i znalazł się poza piętnastką premiowaną awansem do drugiego segmentu czasówki. - Sadziłem, że przejdziemy dalej - wyjaśnił ubiegłoroczny zdobywca pole position i zwycięzca wyścigu w Hiszpanii. - Może było i trochę ciasno, ale nie chcieliśmy marnować opon. Ostatecznie, nie awansowaliśmy do Q2. To był głupi błąd, ponieważ samochód jest znacznie lepszy - dodał Raikkonen.

Całą winę za pomyłkę mistrz świata z 2007 roku wziął na siebie. - Nie chciałem wyjeżdżać. Wiedziałem, że moje kółko nie było bardzo dobre, ale sądziłem, że wystarczy, aby awansować do Q2. Ostatecznie nie jest ważne, kto się pomylił. To był po prostu głupi błąd i musieliśmy za niego zapłacić - opowiadał Raikkonen reporterom po sesji kwalifikacyjnej.

Fin najbardziej żałuje tego, że zaprzepaścił szansę na zajęcie lepszego miejsca ulepszonym bolidem. Po zmianach aerodynamicznych bolid Ferrari jest coraz szybszy i dawał nadzieję na nawiązanie walki z czołowymi zespołami.

Zmiany w bolidzie Kubicy, nieczego nie zmieniły. Kiepskie testy Więcej w serwisie F1.pl - czytaj tutaj >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.