Konfrontacja z zespołem popularnych "koni" zapowiada się interesująco, bowiem ekipy z Radomia i Końskich w ligowej tabeli dzieli zaledwie jeden punkt. Atut własnej hali i dobra forma, jaką prezentują akademicy, stawia nasz zespół w roli faworyta. Jednak by zgarnąć komplet punktów, podopieczni trenera Romana Trzemiela muszą m.in. skutecznie powstrzymywać braci Tomasza i Roberta Napierałów, którzy wraz z Sebastianem Iskrą należą do najskuteczniejszych zawodników w swoim zespole. W radomskiej ekipie do czołówki ligowych strzelców należy z kolei Michał Kalita, który w ostatnim spotkaniu w Dzierżoniowie zdobył 10 bramek. - Chcemy zakończyć sezon w pierwszej szóstce, dlatego żadnego spotkania nie zamierzamy odpuszczać - mówił skrzydłowy AZS-u Bartłomiej Dąbrowski.
Spotkanie zaplanowano na sobotę. Początek meczu w hali przy ul. Chrobrego o godz. 18.