Jelimo wygrała w ubiegłym roku lekkoatletyczną Złotą Ligę i zgarnęła rekordową nagrodę w dziejach tego sportu: milion dolarów. Nie musiała się nią z nikim dzielić, bo jako jedyna zwyciężyła we wszystkich zawodach Złotej Ligi w swej konkurencji. Królestwem niespełna 20-letniej Jelimo jest bieg na 800 m. Kenijka jest obecnie niezrównana. Jej talent objawił się światu dopiero rok temu. Na olimpiadzie w Pekinie zwyciężyła bezapelacyjnie, tak samo jak w sześciu największych mityngach należących do prestiżowej Złotej Ligi.
Perry i Jones zdominowały w ostatnich latach bieg na 100 m przez płotki. Pierwsza z amerykańskich lekkoatletek to dwukrotna mistrzyni świata z Helsinek (2005) oraz Osaki (2007). Jones była murowaną faworytką ostatniej olimpiady w Pekinie. Uznawana za jedną z najpiękniejszych lekkoatletek świata, potknęła się w finale, będąc właściwie pewną zwycięstwa i przybiegła siódma.
Jelimo, Jones i Perry to tylko trzy z wielu asów światowej lekkiej atletyki, jakie zobaczymy 10 czerwca na stadionie Zawiszy przy ul. Gdańskiej podczas dziewiątego już Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego. W tym roku nosi on nazwę Enea Cup.
Więcej w środkowym wydaniu "Gazety Wyborczej"
