Broń wygrywa po horrorze

PIŁKA NOŻNA. Po dramatycznym meczu zawodnicy trzecioligowej Broni wygrali z Woy-em Bukowiec Opoczyński. Popularni ?broniarze? zapewnili sobie zwycięstwo w ostatnich sekundach rywalizacji!

Zespół Broni do Bukowca na mecz z przedostatnim w tabeli Woyem jechał zgarnąć trzy punkty. Rywal w czterech ostatnich ligowych spotkaniach nie zdobył żadnego "oczka". Początek rywalizacji potwierdzał, że grają ze sobą dwie drużyny z dołu tabeli. Z boiska wiało nudą, a strzałów na bramkę było jak na lekarstwo. Dopiero pierwsza groźna akcja w wykonaniu gości dała im prowadzenie. Gola w zamieszaniu podbramkowym zdobył Paweł Lewandowski. Od 70. minuty Broń grała w przewadze, bowiem czerwoną kartkę ujrzał Tomasz Gzyla. Prawdziwe emocje rozpoczęły się już w doliczonym czasie gry. Najpierw Tomasz Gumel po błędzie obrony wyrównał stan rywalizacji. Podopieczni Artura Kupca rzucili się do ataków, które przyniosły nadspodziewany efekt. W ciągu kilkudziesięciu sekund wprowadzony w końcówce Michał Kocon dwukrotnie pokonał bramkarza Woya, zapewniając Broni cenne punkty.

Woy Bukowiec Opoczyński - Broń Radom 1:3 (0:1): Gumel - M. Kocon 2, Lewandowski

Broń: Młodziński - Trojanowski, Kupiec, Jarząbek, Lewandowski, Cieślik, Cichawa (55. Sałek), Banaszkiewicz, Grymuła, Chudziński, Drachal (80. M. Kocon).

W pozostałych meczach 21. kolejki: Nadnarwianka Pułtusk - GLKS Nadarzyn 1:3, Stal Niewiadów - UKS SMS Łódź 1:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła II Płock 4:1, Warta Sieradz - Mazowsze Grójec 5:0, Narew Ostrołęka - Włókniarz Konstantynów Łódzki 0:0, Omega Kleszczów - Mazur Karczew 2:0, Legionovia Legionowo - MKS Kutno 1:4.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.