Wynik w trzech odsłonach na korzyść bełchatowian nieco wypacza obraz rywalizacji. Poza pierwszą partią, którą gospodarze przegrali zdecydowanie, w dwóch pozostałych toczyli zażarty bój. - Siatkarsko stawialiśmy opór. Przyczyn porażki było kilka, ale zwracam uwagę na parametry fizyczne siatkarzy Skry. Przewyższali nas wzrostem, stawiali szczelną zaporę w bloku - mówił po meczu trener Skrok.
Sztab szkoleniowy Czarnych tym razem w większym wymiarze czasu posłał do walki młodszych adeptów radomskiego klubu. Dobre zmiany dali kadeci Kacper Gonciarz i Jakub Wachnik.
RCS Czarni 0
Skra Bełchatów 3
Sety: 17:25, 23:25, 24:26
Czarni: Sąpór, Obremski, Koryciński, D. Ostrowski, Ferens, M. Ostrowski, Lechnio (libero) oraz Gonciarz, Wachnik, Rychtelski