Polak w dziesięciostopniowej skali dostał 8,5. Na wyższą w Arsenalu zasłużył tylko strzelec czterech goli Andrij Arszawin (9,5). W Liverpoolu lepszy był tylko Yossi Benayoun (9). Taką samą ocenę jak Polak dostał Fernando Torres. Izraelczyk i Hiszpan strzelili po dwa gole dla "The Reds".
Fabiański wygryzł Almunię z bramki Arsenalu? Nie w tym sezonie... Arszawin i Fabiański zatrzymali Liverpool - czytaj tutaj >