Startuje powietrzna Formuła 1

W sobotę pierwszy w tegorocznych mistrzostwach świata red bull air race. To jeden z najszybszych i najbardziej widowiskowych sportów motorowych.

Superlekkie samoloty prują z prędkością niemal 400 kilometrów na godzinę zaledwie 20 metrów nad wodą. Piloci, wykonując ewolucje wokół słupów wypełnionych powietrzem, wytrzymują przeciążenia sięgające 12 g. Wyścigi, które odbywają się w malowniczych zakątkach świata, przyciągają tysiące widzów. Sobotni, w Abu Zabi, ma obejrzeć na żywo aż 350 tys. osób.

To siódma edycja mistrzostw świata. Po raz piąty z rzędu inauguracja odbędzie się nad wodami i wybrzeżami Zatoki Perskiej.

We wtorek próbny, spokojny przelot nad Abu Zabi wykonał były kierowca Formuły 1 David Coulthard. Doradca Red Bulla oglądał m.in. budowany tor wyścigowy, na którym w listopadzie odbędzie się finał mistrzostw świata F1. - Większość asfaltu jest już położona, braki są tylko w niektórych zakrętach. Szkoda, bo miałem nadzieję, że będę się mógł przejechać - powiedział po przelocie Brytyjczyk.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.