Przed meczem dziewięciu Polaków, zostało aresztowanych po zdemolowaniu pubu w centrum Belfastu. Pięć z nich zostało zwolnionych, czterem postawiono zarzuty. Właściciel pubu ocenił straty na tysiące funtów. Do awantur doszło także przed stadionem Windsor Park. Tam kibole obrzucili się butelkami i kamieniami. Chuligani z Polski wnieśli na trybuny race, którymi w czasie odgrywania Mazurka Dąbrowskiego obrzucili ochroniarzy. Później było jeszcze gorzej. Prowokowali gospodarzy flagą IRA.
Polonia napisała w liście, że zachowanie chuliganów było nie do zaakceptowania. - Czuliśmy, że musimy powiedzieć mieszkańcom Irlandii Północnej, że jest nam wstyd. Zależy nam na dobrych relacjach z mieszkańcami - powiedział Maciej Bator, reprezentujący Polaków mieszkających w Irlandii Północnej.