Szczypiorniści wracają do gry

PIŁKA RĘCZNA. Po blisko trzytygodniowej przerwie na boisko powracają szczypiorniści AZS-u Politechniki Radomskiej. Podopieczni Romana Trzmiela powalczą o pierwszoligowe punkty na wyjeździe z Unią Tarnów

Jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo AZS-u nie wchodzi w grę. Radomianie po niezbyt udanym początku rundy rewanżowej rozgrywek I ligi potrzebują punktów, aby zapewnić sobie spokojny ligowy byt. Doskonałą okazją ku temu będzie niewątpliwie pojedynek z Unią, która w dotychczasowych rozgrywkach zaledwie czterokrotnie odnosiła zwycięstwa.

Rozbudzone apetyty po rundzie jesiennej, po której akademicy byli w czołówce ligowej tabeli, zostały nieco ostudzone słabszymi występami po nowym roku. Plaga kontuzji oraz uszczuplona kadra zespołu miały niewątpliwie spory wpływ na słabsze wyniki uczelnianego zespołu. Radomianie niejednokrotnie pokazali jednak sportowy charakter, udowadniając, że nie ma w lidze zespołu, z którym nie będą w stanie skutecznie powalczyć. Podopieczni trenera Trzmiela w 18. kolejce mają nieco ułatwione zadanie, bowiem rywale nie należą do ligowych potentatów. Zespół z Tarnowa w rundzie rewanżowej nie wygrał jeszcze spotkania, a na swoim koncie ma zaledwie dziewięć wywalczonych punktów.

- Nie możemy w żaden sposób zlekceważyć rywala. Mimo że zespół Unii zamyka ligową tabelę, to z pewnością będzie chciał nam urwać punkty. Z takimi zespołami gra się bardzo niewygodnie. We własnej hali pierwsze spotkanie wygraliśmy wysoko - 37:20 - przede wszystkim dzięki doskonałej dyspozycji Pawła Kuczyńskiego, który miał 70 proc. skuteczności w obronie. Pokonanie zespołu z Tarnowa jedynie teoretycznie wydaje się łatwym zadaniem, w praktyce będzie to ciężki pojedynek. Nie wyobrażamy sobie jednak innego wyniku jak nasze zwycięstwo - mówi Karol Drabik, bramkarz AZS-u.

W 18. kolejce I ligi zagrają: Unia Tarnów - AZS Politechnika Radomska, Żagiew Dzierżoniów - ASPR Zawadzkie, ChKS Łódź - MTS Chrzanów, Olimpia Piekary Śląskie - Wisła Sandomierz, AZS AWF Biała Podlaska - Gwardia Opole. Rozegrany awansem: KSSPR Końskie - NMC Powen Zabrze 22:22.