- Nie mamy szans na awans, ale zagramy z dumą i charakterem i damy naszym kibicom pokaz gry jakiej oczekuje się po Lidze Mistrzów - twierdzi trener Bawarczyków, który miał być zwolniony już po ligowym meczu z Eintrachtem, ale dzięki wygranej 4:0 udało się odłożyć wyrok w czasie. By wyrównać wynik dwumeczu z Barceloną trzeba będzie wygrać w takim samym stosunku. Sam Klinsman nie bardzo w to wierzy i więcej mówi o Bundeslidze. - Barcelona to najlepszy klub na świecie. Jeśli w przyszłym roku znów chcemy grać w Lidze Mistrzów to musimy bić się o mistrzostwo Niemiec. Również piłkarze nie zapowiadają awansu. - Dostaliśmy tęgie lanie tydzień temu. Teraz musimy pokazać że to był incydent i że nie jesteśmy w ćwierćfinale przypadkowo - wyjaśnia Philipp Lahm.
- Niemcy grają do końca. Poza tym na stadionie będzie kilkadziesiąt tysięcy fanów domagających się awansu - powiedział przed meczem bramkarz Barcelony Victor Valdes. Nawet jednak on nie wątpi w półfinał dla Katalończyków. W 2004 AC Milan odpadł z rozgrywek mimo wygranej 4:1 w pierwszym meczu z Deportivo. Barcelona również ma doświadczenie w trwonieniu dużej przewagi. Dwa lata temu odpadła z Pucharu Króla mimo wygranej 5:2 w meczu z Getafe. Nigdy jednak nie zdarzyło się w Lidze Mistrzów, by drużyna roztrwoniła czterobramkową zaliczkę.
Na ławce rezerwowych Barcelony zabraknie Josepa Guardioli. Trener został wyrzucony na trybuny w czasie poprzedniego meczu tych drużyn i zastąpi go asystent Tito Vilanova. - To będzie dla nas doskonały test. Bayern jest w stanie strzelić cztery gole - uważa Guardiola. - Nie wierzę gdy słyszę, że według nich jest już po meczu. Franck Ribery i jego koledzy sa zawsze groźni. Do Monachium jedziemy z myślą o zwycięstwie, bo jeśli spoczniemy na laurach to będzie po nas.
Na boisku zabraknie prawdopodobnie Lionela Messiego. Pod znakiem zapytania stoi występ Thierry Henry'ego. W zespole gospodarzy do gry wracają nieobecni w pierwszym meczu obrońcy Lucio i Philipp Lahm. do dyspozycji trenera będzie również Daniel Van Buyten, który wrócił z rodzinnej Belgii, gdzie załatwiał sprawy rodzinne.
Dla Barcelony otwiera się szansa na zdobycie niezwykłego zestawu trofeów. Żaden hiszpański klub nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów, Pucharu Króla i ligi hiszpańskiej w jednym sezonie. Barcelona zmiażdżyła Bayern. Jej prawdziwą siłę poznamy dopiero z Anglikami
Gra Liga Mistrzów
W nawiasach wyniki pierwszych spotkań
LM: Czy Liverpool może awansować - czytaj tutaj ?
