Gryf awansem

I LIGA PIŁKARSKA KOBIET. Dziś o godz. 12 na stadionie Hutnika przy ul. Nehringa zespół Gryfa Sediny Szczecin awansem podejmie rezerwy Medyka Konin.

Z dwóch powodów mecz zapowiada się ciekawie: po pierwsze - Gryf przegrał w niedzielę spotkanie na szczycie ze Stilonem Gorzów, więc będzie chciał zmazać plamę; po drugie - Gryf musi wygrać, bo po piętach depcze mu Rolnik Biedrzychowice. - Na prośbę gości gramy już w czwartek. Chętnie się zgodziliśmy, bo w obu zespołach grają dziewczyny przyjezdne. Warto, by na święta wróciły do domów - tłumaczy Leszek Drozdowski, wiceprezes klubu.

Smutek po porażce w Gorzowie nadal jest duży, bo szanse awansu do ekstraklasy praktycznie przepadły. Na pocieszenie trener reprezentacji U-19 Mateusz Smuda powołał 4 zawodniczki Gryfa na turniej półfinałowy do ME (23-28 kwietnia w Sosnowcu i Jaworznie). Na kadrę pojadą: Joanna Pałaszewska, Jolanta Siwińska, Aneta Legęć i Ewelina Zdunek. Dla porównania - w reprezentacji nie ma nikogo ze Stilonu.

- Po porażce - sukces. Każde powołanie nas cieszy. Jedynie Emilka ma kłopoty zdrowotne i nie wiadomo, czy wystąpi w turnieju. Decyzję podejmie pewnie lekarz kadry - mówi Drozdowski.