Planowany na 11 lipca pojedynek Adamka z legendą boksu Hopkinsem miał być hitem sezonu i największym wydarzeniem w karierze polskiego mistrza świata wagi juniorciężkiej wersji IBF. Amerykanin sam wyzwał Polaka do pojedynku po jego walce z Johnathonem Banksem. Ale rozmowy się urwały.
-Hopkins zaproponował pół miliona dolarów. Ktoś może uznać, że to dużo pieniędzy, ale ja uważam, że ze strony Hopkinsa to oszukańcza oferta, gdy na stole jest ponad 6 mln dol. - twierdzi twierdzi Ziggi Rozalski, współpromotor polskiego pięściarza.
Tymczasem "Rzeczpospolita" podała, że według najnowszych informacji rywalem Polaka ma być Glen Johnson.
40 - letni Jamajczyk Glen Johnson to były mistrz IBF w wadze półciężkiej, który po tytuł sięgnął w 2004 roku.
Adamek dla Sport.pl: Teraz Holyfield w Polsce. Albo Hopkins w USA!
Nie będzie hitu - Bernard Hopkins - Tomasz Adamek ?