- Przedłużenie mojego kontraktu było prawie rozstrzygnięte po rozmowach z Ramonem Calderonem, ale teraz sytuacja trochę się skomplikowała - wyznał mistrz świata z 2006 roku. Calderon zrezygnował ze stanowiska prezydenta po tym jak został oskarżony o sfałszowanie grudniowego zgromadzenia generalnego, w którym brali udział nieuprawnieni delegaci.
Cannavaro przyznał, że będzie grał gdziekolwiek, byle tylko miał tam odpowiednią motywację do wygrywania - To czego potrzebuje to konkurencyjna liga, gdyż chcę pozostać w formie i grać na jak najwyższym poziomie podczas Mistrzostw Świata w 2010 roku - kończy włoski obrońca.
O zwycięstwie Realu nad Almerią - czytaj tutaj ?