- To nie był najprzyjemniejszy koniec sezonu. Wśród niemieckich kibiców F1 musi być mnóstwo rasistów, którzy nie lubią Lewisa i nie cieszyli się z jego zwycięstwa - powiedział we wtorek australijskim mediom kierowca przygotowujący się do niedzielnego wyścigu w Melbourne, pierwszego w tym sezonie.
- Groźby z ich strony zaczynały się od "wiemy gdzie mieszkają twoi rodzice", a kończyły na "twoje miejsce jest w komorze gazowej" - wyjaśnił Glock gazecie "Darmstaedter Echo".
Lewis Hamilton, który jeździ w barwach McLarena, jest pierwszym czarnoskórym zdobywcą mistrzowskiego tytułu w F1. W listopadzie zeszłego roku jego ojciec, Anthony zastanawiał się czy jego syn powinien brać udział w wyścigach wobec powtarzających się co jakiś czas rasistowskich incydentów.
GP Włoch w Rzymie bardzo realne - czytaj tutaj ?