Kibice Napoli zaatakowali szefa Milanu

Dyrektor wykonawczy AC Milan Adriano Galliani został po meczu w Neapolu zaatakowany przez grupę około 50 fanów Napoli. Chcieli oni wyładować swoją złość po nieuznanym golu Marka Hamsika, który dałby ich drużynie zwycięstwo nad Milanem.

Samochód Gallianiego stał w korku w pobliżu stadionu, gdy zaatakowała go grupa około 50 kibiców. Pogięli oni blachę pojazdu oraz przebili dwie opony, zanim przybyła policja. Siły porządkowe eskortowały dyrektora mediolańskiego klubu, aby mógł bez przeszkód dotrzeć na lotnisko.

Kibice byli wściekli po błędnej ich zdaniem decyzji sędziego z 37 minuty, gdy Marek Hamsik głową skierował piłkę do siatki. Arbiter dopatrzył się jednak spalonego i gola nie uznał. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

O weekendzie w Serie A - czytaj tutaj ?